Automaty vendingowe to sprzedażowe maszyny wolnostojące – ustawione w przestrzeni publicznej takiej jak dworce, uczelnie, biurowce, urzędy czy szkoły. To najprostsza forma kupna oraz sprzedaży. Analiza rynku automatów vendingowych wykazała, że choć rynek automatów vendingowych w Polsce nie jest sektorem nowym, to wciąż się rozwija. 

Analiza rynku automatów vendingowych

Maszyny samoobsługujące zagościły w Polsce w 1995 roku, jednak jeszcze wtedy nie zyskały na popularności tak jak w obecnych czasach. Warto wspomnieć, że teraz prowadzimy szybsze życie i mamy mniej czasu w ciągu dnia. Automaty są zatem najszybszym rozwiązaniem, gdy chcemy zjeść posiłek podczas przerwy w pracy lub przesiadki na inny środek komunikacji. 

Według branżowych ekspertów, w Polsce rynek automatów vendingowych jest mocno rozdrobniony. Na polskim rynku działa ponad 50 tys. automatów vendingowych. W ciągu ostatnich dwóch lat ich liczba prawie się podwoiła. Porównując inne kraje, Polska wypada bardzo słabo, bowiem w Europie Zachodniej na 1 tys. mieszkańców przypada ok. 6-11 automatów. W Japonii 1 maszyna przypada statystycznie na 20 obywateli. W Polsce jest to wynik znacznie poniżej przeciętnej – 1 automat na ok. 950 osób. 

Jak wynika z danych Eurostat, Polska więcej importuje automatów niż eksportuje. Polski eksport w 2021 roku wyniósł 8,5 mln euro (to ok. 5 tys. Automatów), a import ponad 10 mln euro (5,5 tys. automatów). Głównie kupujemy od Włochów (3 160 automatów), Chińczyków (1 006 automatów). Znacznie mniej od Niemców (306 automatów), Anglików (73) oraz Szwjacarów (44 automatów).

W skali roku Polacy na artykuły spożywcze – takie jak napoje w puszkach, butelkach i kartonikach – wydają ok. 20 mln euro. Więcej kupują napojów gorących takich jak kawa, herbata czy gorąca czekolada – za 23 mln euro. Dla porównania, Francuzi na zimne napoje z maszyn wydają ok. 185 mln euro. Według danych firmy Nielsen, aż 59% Polaków korzysta z takich maszyn raz w miesiącu lub częściej, a jedna czwarta robi to co najmniej raz w tygodniu.

Preferencje zakupowe Polaków 

W skali roku Polacy na artykuły spożywcze – takie jak napoje w puszkach, butelkach i kartonikach – wydają ok. 20 mln euro. Więcej kupują napojów gorących takich jak kawa, herbata czy gorąca czekolada – za 23 mln euro. Dla porównania, Francuzi na zimne napoje z maszyn wydają ok. 185 mln euro. Według danych firmy Nielsen, aż 59% Polaków korzysta z takich maszyn raz w miesiącu lub częściej, a jedna czwarta robi to co najmniej raz w tygodniu. 

Konkurencja na rynku automatów vendingowych

Według e-booka “Czas na biznes”, w Polsce funkcjonuje ok. 400 firm, które zajmują się sprzedażą za pośrednictwem automatów vendingowych. Największy udział stanowią firmy dysponujące kilkoma lub kilkunastoma automatami (80% udziału w rynku). Pozostałą część rynku wypełniają podmioty, które posiadają od kilkudziesięciu do kilkuset maszyn rozstawionych w licznych lokalizacjach (20% udziału w rynku). 

W mniejszych miastach konkurencję dla maszyn samoobsługujących stanowią głównie sklepy spożywcze. W większych miastach do konkurencji natomiast należą bary, bufety czy sklepy spożywcze. 

Według badań firmy Nielsen, strategicznymi miejscami lokalizacji automatów są przystanki komunikacji miejskiej, urzędy czy centra handlowe. 

Trendy na rynku żywności

Maszyny vendingowe wpisują się w silny trend convenience na rynku żywności i jej opakowań. Żywność convenience to produkty jednorazowe, jednoporcjowe – przeznaczone do zjedzenia na ulicy. Największą ich zaletą jest sposób otwierania, czyli jedną ręką. Zjawisko to wynika z rosnącej urbanizacji i zmieniającej się struktury rodziny oraz stylu życia. Maszyny vendingowe są więc idealną odpowiedzią na potrzeby zabieganego społeczeństwa.